Co oznaczają te zdjęcia? Że odwiedziłem zoo? Nie, oczywiście, że nie. Powróciłem na Trynidad. A ten, między innymi, smok mieszka pod moją celą (jest to iguana zielona, ponoć bardzo smaczna). W kolejnych postach, najprawdopodobniej w najbliższym czasie, opowiem Wam - choć pamiętam, że czytać nie lubicie - o mojej podróży na Trynidad (nerwowej), pierwszych chwilach w tym kraju i planach na przyszłość.
sobota, 27 lutego 2010
smok
Co oznaczają te zdjęcia? Że odwiedziłem zoo? Nie, oczywiście, że nie. Powróciłem na Trynidad. A ten, między innymi, smok mieszka pod moją celą (jest to iguana zielona, ponoć bardzo smaczna). W kolejnych postach, najprawdopodobniej w najbliższym czasie, opowiem Wam - choć pamiętam, że czytać nie lubicie - o mojej podróży na Trynidad (nerwowej), pierwszych chwilach w tym kraju i planach na przyszłość.
Etykiety:
Diego Martin,
iguana zielona,
Trinidad i Tobago
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dlaczego od razu nie lubimy czytać? Ja z chęcią poczytam :)
OdpowiedzUsuńA.K.