niedziela, 23 maja 2010

Lady Hochoy Home

Długo już nie opowiadałem Wam o tym, co się dzieje na Trynidadzie. Myślę, że jest tak dlatego, że staram się pracować. Powodem mogą być także przerwy w dostępie do internetu, które dość często przydarzają się w klasztorze w którym mieszkam. Na przykład nie miałem go przez ostatni tydzień. A na Trynidadzie jest gorąco. Jutro są tu bowiem przedterminowe wybory, a sytuacja polityczna jest nieciekawa, mówiąc poprawnie politycznie. Ja nie mam prawa wyborczego, rzecz jasna, a polityką jesteśmy niemal wszyscy zmęczeni, więc zamiast pisać o polityce, przedstawiam Wam kilka migawek z mojego życia. Oto chrzest w Lady Hochoy Home w Cocorite, domu dla opóźnionych w rozwoju dzieci.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz