no ładną ,masz cele :) ostatnio gdy na stronie dominikanów oglądałam fotoreportaż o O.Badenim i ze wzgledu na jego odejscie to stwierdziłam że w krakowie maciem genialny wysrój cel ^^ a zwłaszcza ta klepka na podłodze i są one pełne światła i fajny kontras z ciemnym korytarzem ^^ :P
no na odleglym kawalku swiata sie urzadziles, ale aktualizuj tego bloga, bo chetnie poznam to wyspe "baku-baku" czy jaka tam... pozdrowienia i serdecznosci
Ciekawie to wszystko wygląda Ojcze. Ale coś mało książek widzę jak na Ciebie, chyba te ograniczenia bagażu dały Ci się we znaki naprawdę. Pozdrawiam również ja i zamierzam śledzić Twoje poczynania, od kiedy w końcu mam internet stały. Szylerówna
Mam wrażenie, że dla mnie Ojciec jest prawie nie wyobrażalnym świecie. Jednak wyobrażam sobie, Ojca powołanie i odpowiedzi na Boże wezwania. Niech dobry Bóg Ojca błogosławi i wspiera. Dziękuję
urodziłem się w roku 1979 w Bytomiu. W 1998 roku wstąpiłem do Zakonu Braci Kaznodziejów, w którym złożyłem śluby wieczyste w roku 2004 i przyjąłem święcenia w roku 2005 roku. W Zakonie robiłem różne rzeczy. Byłem duszpasterzem młodzieży szkół średnich, studentem, katechetą itd. Teraz wyjechałem z pewną misją ...
no ładną ,masz cele :)
OdpowiedzUsuńostatnio gdy na stronie dominikanów oglądałam fotoreportaż o O.Badenim i ze wzgledu na jego odejscie to stwierdziłam że w krakowie maciem genialny wysrój cel ^^ a zwłaszcza ta klepka na podłodze i są one pełne światła i fajny kontras z ciemnym korytarzem ^^ :P
no na odleglym kawalku swiata sie urzadziles, ale aktualizuj tego bloga, bo chetnie poznam to wyspe "baku-baku" czy jaka tam... pozdrowienia i serdecznosci
OdpowiedzUsuńCiekawie to wszystko wygląda Ojcze. Ale coś mało książek widzę jak na Ciebie, chyba te ograniczenia bagażu dały Ci się we znaki naprawdę. Pozdrawiam również ja i zamierzam śledzić Twoje poczynania, od kiedy w końcu mam internet stały.
OdpowiedzUsuńSzylerówna
Mam wrażenie, że dla mnie Ojciec jest prawie nie wyobrażalnym świecie. Jednak wyobrażam sobie, Ojca powołanie i odpowiedzi na Boże wezwania. Niech dobry Bóg Ojca błogosławi i wspiera. Dziękuję
OdpowiedzUsuń