Drogi Czytelniku, zanim przedstawię Ci relację z mojej sobotniej wycieczki, publikuję te zdjęcia. Są to oczywiście zdjęcia z tej właśnie wycieczki na wyspy, które nazywają się Smocze Zęby. Robię tak dlatego, że podejrzewam, iż w przeciwnym razie (gdybym najpierw zamieścił literki, a później obrazki) poprzestałbyś na oglądzie zdjęć, a to one tym razem nijak mają się do tego, co przeżyłem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz